Witajcie!
Pastelowe lakiery to obok neonów absolutny must have na lato! Dziś prezentuję Wam pastelowy róż
w nieco innej odsłonie, bo z jedwabistym wykończeniem.
Dość długo opierałam się przed zakupem tego lakieru,
bo nie lubię perłowych odcieni,
ale w końcu ciekawość wzięła górę :D
Z trzech dostępnych lakierów od Lovely z kolekcji St. Tropez wybrałam nr 3.
Lakier ma trudną do opisania konsystencję - na pierwszy rzut oka wygląda na gęsty, ale gdy położymy jedną warstwę, to końcówki przebijają strasznie.
Dopiero po 3 grubych warstwach uzyskałam efekt,
który widzicie na zdjęciach.
W świetle dziennym:
Z błyskiem flash'a:
Niestety pojawił się problem z wysychaniem - 3 warstwy
to nie lada wyzwanie dla naszej cierpliwości. Paznokcie malowałam wieczorem i po dwóch godzinach od malowania poszłam spać. Rano czekały na mnie "pościelowe wzorki" ;/
Nie przepadam za tego typu niespodziankami, więc na paznokciach wylądował brokat od Essence - Circus confetti.
W ten sposób z mojego delikatnego pastelowego mani wyszedł...cyrk!
W świetle dziennym:
Z flash'em:
Polubiłam te migoczące na wszystkie kolory drobinki!
A Wy?
Buziaki :*