sobota, 31 maja 2014

Jak cukierki

Witajcie!
Zapraszam do przeczytania recenzji o jednym z moich ulubionych lakierów od Golden Rose.
Piękniś o którym mówię pochodzi z kolekcji Jolly Jewels
i ma numerek 109.
Jest to cukierkowy żelkowy róż, w którym zatopione są białe i czerwone heksy. Nakłada się go przyjemnie :) 
Na jedną warstwę różowej bazy położyłam dwie warstwy lakieru. Całość pokryłam top'em od Essence.
Spójrzcie na rezultat!

W świetle dziennym:



Z flash'em:


Co o nim myślicie?
Buziaki!

wtorek, 27 maja 2014

Liczy się połysk!

Siemanko!
Dziś prezentuję Wam kolorek, który mocno kojarzy 
mi się z wakacjami. Jest to ciekawy odcień niebieskiego od Sally Hansen z serii Hard as Nails 
xtreme wear o numerze 280 Jazzy Jade.
Na samym początku powiem, że jest to mój pierwszy lakier 
z tej serii, a na wypróbowanie czekają jeszcze 2 sztuki (ach, te promocje w Rossmanie :D). Niestety, muszę ponarzekać na pędzelek - jest za długi. Z szerokością wszystko ok, ale musiałam się mocno nagimnastykować, żeby manewrować przy skórkach.
Następnym mankamentem jest krycie... Sama formuła lakieru wydaje się dość gęsta, (dodatkowo lakier ma delikatny niebieski shimmer) ale to wrażenie mija, gdy nakładamy pierwszą warstwę - konsystencja jest mega rzadka. Do pełnego krycia potrzebowałam 3 warstw i gdy kończyłam malowanie już widziałam bąbelki. 
Nie  pstrykałam wtedy zdjęć, bo bąbelki nie wyglądały atrakcyjnie :P

Jako top'u użyłam brokat od Essence o podobnej kolorystyce (06 party in a bottle). Ten lakier mnie zachwycił! Jedna warstwa, a spójrzcie, ile drobinek!

W świetle dziennym:


Z flash'em:


Jak Wam się podoba?
Buziaaaki!

czwartek, 22 maja 2014

Jedwabisty roż

Witajcie!
Pastelowe lakiery to obok neonów absolutny must have na lato! Dziś prezentuję Wam pastelowy róż 
w nieco innej odsłonie, bo z jedwabistym wykończeniem. 
Dość długo opierałam się przed zakupem tego lakieru, 
bo nie lubię perłowych odcieni, 
ale w końcu ciekawość wzięła górę :D 
Z trzech dostępnych lakierów od Lovely z kolekcji St. Tropez wybrałam nr 3.
Lakier ma trudną do opisania konsystencję - na pierwszy rzut oka wygląda na gęsty, ale gdy położymy jedną warstwę, to końcówki przebijają strasznie. 
Dopiero po 3 grubych warstwach uzyskałam efekt, 
który widzicie na zdjęciach.

W świetle dziennym:

 Z błyskiem flash'a:


Niestety pojawił się problem z wysychaniem - 3 warstwy 
to nie lada wyzwanie dla naszej cierpliwości. Paznokcie malowałam wieczorem i po dwóch godzinach od malowania poszłam spać. Rano czekały na mnie "pościelowe wzorki" ;/
Nie przepadam za tego typu niespodziankami, więc na paznokciach wylądował brokat od Essence - Circus confetti.
W ten sposób z mojego delikatnego pastelowego mani wyszedł...cyrk! 

W świetle dziennym:


Z flash'em:


Polubiłam te migoczące na wszystkie kolory drobinki!
A Wy?

Buziaki :*

wtorek, 20 maja 2014

Niebo i wrzosy

Hej!
Nareszcie przyszło do nas słonko, 
a wraz z nim piękne błękitne niebo!
Dziś przedstawiam Wam ombre z udziałem takiego niebiańskiego błękitu od P2 (200 crazy beauty) 
oraz 
wrzosowego koloru od Golden Rose (Rich Color 103).
Nie będę się rozpisywała o tym, jak zrobić ombre, 
bo większość z nas ma ten typ mani już za sobą i każda ma na niego jakąś metodę. Ja zawsze wykorzystuję gąbkę 
do mycia naczyń - najpierw zamaczam ją w lakierze, a potem "ciapie"na pazurkach.

Oto efekty:

Oba lakiery bardzo fajnie współgrały ze sobą, ale dla wykończenia  dorzuciłam jeszcze subtelny brokacik 
od Golden Rose (Paris 98).



Jak Wam się podobają te kolorki?
Buziak :*

poniedziałek, 12 maja 2014

Matowy burgund

Siemka!
Dziś przedstawiam Wam kolor burgundowy 
w matowym wydaniu - Golden Rose matte nr 05.
Kolor dojrzałej czereśni nie każdemu przypadnie do gustu. 
Moim zdaniem jest on mega elegancki.
Do pełnego krycia potrzebowałam dwóch grubszych warstw, wysycha w standardowym tempie. Dwa dni po nałożeniu lakier zaczął tracić swoje matowe wykończenie, 
więc wzmocniłam je dodając WOW effect matte 
glitters od Wibo o numerze 1.
Jak wyszło? Oceńcie same:

W świetle dziennym:

Z flash'em:

Z dodatkiem matowych drobinek w świetle dziennym:


I z flash'em:

Co myślicie o takim mani?
Pozdrawiam! 
P.S. Na życzenie jednej z czytelniczek wrzucam zdjęcie moich "gołych" paznokci ;)

piątek, 9 maja 2014

Biała posypka

Witajcie!
Z nowym sezonem, moje zamiłowanie do lakierów piaskowych nie ostudziło się nawet o pół stopnia, 
bo te lakiery są idealne w sytuacji, gdy spieszycie się 
z wykonaniem mani.
Lakier, który dziś Wam pokazuję, to kredowa biel 
od Golden Rose z serii Holiday nr 83.
Lakier rozprowadza się całkiem przyjemnie (choć ciężko manewrowało mi się pędzelkiem przy skórkach), kryje 
po dwóch grubszych warstwach i wysycha pozostawiając matowy piasek na pazurkach. 

Zdjęcia w świetle dziennym:


Z flash'em:

Muszę szczerze przyznać, że nie przekonał mnie ten efekt. 
Dla mnie wygląda to jak bąbelki, które wychodzą, gdy za szybko nałożymy kilka warstw albo jak... tynk :D

A co Wy o nim myślicie?
Buźka :*

poniedziałek, 5 maja 2014

Zielony roller coaster

Witajcie!
Podczas majowego weekendu nie miałam czasu, 
żeby usiąść do komputera.  Pstrykałam za to fotki 
i malowałam, ojjjj malowałam paznokcie, 
więc spodziewajcie się lawiny majówkowych postów ;)
Dzisiaj prezentuję Wam lakier, który dostałam od mojego najcudowniejszego na świecie mężczyzny :*
Mówię o lakierze od Essence o numerze 179 roller coaster, którego głęboka zieleń zachwyciła mnie od razu.
Formuła lakieru jest wzbogacona o delikatny, jasnozielony shimmer. Do całkowitego krycia wystarczyły dwie standardowe warstwy.

W świetle dziennym:

Z błyskiem flash'a:

A co Wy myślicie o zieleni na paznokciach? 
Macie swoje ulubione odcienie?
Pozdrawiam!