niedziela, 20 września 2015

Kosmetyczni towarzysze podróży - wrzesień 2015

Hej!
Dziś przedstawiam Wam nieco inną odsłonę mojego bloga - już nie tylko 
o paznokciach, ale też o szeroko pojętym temacie kosmetyków.
Na pierwszy ogień idzie 5 osobników, bez których mojej podróżniczej przygody sobie nie wyobrażam (zapraszam również do odwiedzenia mojego drugiego bloga - o podróży do Australii, którego prowadzę z moim narzeczonym: klik).
Zaczynamy:

 1. Szczotka do włosów Tangle Teezer Compact




Co jest w niej wyjątkowego? 
  • Rozmiar,
  • Kształt dopasowany do dłoni, 
  • "Zamykotko" dzięki któremu możemy wrzucić ją nawet na dno plecaka/torebki bez obaw, że coś się w nią wplącze i powykrzywia igiełki,
  • Jest bezbłędna w rozczesywaniu nawet najbardziej splątanej czupryny ;)
Cena: około 60 - 45zł na mintishop.pl (teraz jest na nią promocja)

2. Josie Maran Argan Daily Moisturizer


Co jest w nim wyjątkowego?
  • Porządnie nawilża moją suchą cerę,
  • Świetny pod makijaż,
  • Pięknie pachnie,
  • Zawiera olejek jojoba, arganowy i z grejfruta,
  • Ma SPF 15, co w Australii z dziurą ozonową nad głową jest absolutnym minimum nawet w deszczowe dni.
Cena: ok.30$ (dostępny na międzynarodowej stronie Sephory)



3. e.l.f. High Definition Powder, Transparentny



Za co go lubię?
  • Jest sypki, więc utrwala podkład lepiej niż puder w kamieniu,
  • Jest transparentny, więc nie gra roli odcień naszej skóry czy poziom opalenia,
  • Nie tworzy na zdjęciach efektu "białej twarzy",
  • Matuje na długo,
  • Wysoka jakość za niską cenę.
Używam go z pędzlem do pudru nr 106 marki Zoeva (dostępny w mintishop.pl).

Cena: 12 AUD (kupiłam go w Australii, ale kosmetyki tej marki są też dostępne w Polsce na stronie www.e-elf.pl).


4.Mac Fix +


Za co go lubię?
  • Dobrze przygotowuje twarz pod makijaż,
  • Scala już gotowy makijaż i redukuje pudrowość,
  • Świetne odświeżenie w upalne dni, kiedy nie mamy czym oddychać.
Cena: 90 zł/100ml (dostępny na www.douglas.pl)


5. Tusz do rzęs Loreal Volume Milion Lashes So Couture So Black



Za co go lubię?
  • Posiada sylikonową szczoteczkę ze sztywnymi igiełkami, które idealnie rozdzielają,
  • Wydłuża i pogrubia rzęsy,
  • Strasznie długo się trzyma - mimo, że nie jest wodoodporny, trzeba go zmywać dwufazowymi płynami, bo inne wymiękają.
Cena: około 50zł w sklepach stacjonarnych (taniej w internecie ;)

A jakie kosmetyki towarzyszą Wam w podróży?

Buziaki :*

2 komentarze:

  1. Też zawsze zabieram ze sobą Tangle Teezer. Dla mnie ona jest niezastąpiona. W mojej kosmetyczce podróżnej na pewno musi znaleść sie podkład i tusz do rzęs.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nadal szukam mojego podkładu idealnego... Wszystkie, które dotąd próbowałam (a wypróbowałam już kilka) przesuszają mi skórę... Ale próbuję dalej. Testuję teraz Bourjois Healthy Mix i zapowiada się dobrze!

      Usuń