Witajcie!
Pastelowe lakiery to obok neonów absolutny must have na lato! Dziś prezentuję Wam pastelowy róż
w nieco innej odsłonie, bo z jedwabistym wykończeniem.
Dość długo opierałam się przed zakupem tego lakieru,
bo nie lubię perłowych odcieni,
ale w końcu ciekawość wzięła górę :D
Z trzech dostępnych lakierów od Lovely z kolekcji St. Tropez wybrałam nr 3.
Lakier ma trudną do opisania konsystencję - na pierwszy rzut oka wygląda na gęsty, ale gdy położymy jedną warstwę, to końcówki przebijają strasznie.
Dopiero po 3 grubych warstwach uzyskałam efekt,
który widzicie na zdjęciach.
W świetle dziennym:
Z błyskiem flash'a:
Niestety pojawił się problem z wysychaniem - 3 warstwy
to nie lada wyzwanie dla naszej cierpliwości. Paznokcie malowałam wieczorem i po dwóch godzinach od malowania poszłam spać. Rano czekały na mnie "pościelowe wzorki" ;/
Nie przepadam za tego typu niespodziankami, więc na paznokciach wylądował brokat od Essence - Circus confetti.
W ten sposób z mojego delikatnego pastelowego mani wyszedł...cyrk!
W świetle dziennym:
Z flash'em:
Polubiłam te migoczące na wszystkie kolory drobinki!
A Wy?
Buziaki :*
Te drobinki są mega! Ja mam dalmatyńczyka, a sam lakier wygląda jak cukiereczek, uroczy ale mi by nie pasował ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ali-chan
http://ali-chan.bloog.pl/id,341214363,title,Na-gorze-roze,index.html
Ja też tak myślałam - że za kolorowy dla mnie, ale przekonał mnie do siebie, jak zobaczyłam go na paznokciach :) Dalmatyńczyka też mam i uwielbiam.
UsuńPozdrawiam!
,,pościelowe wzorki " są nieznośne :c a też dość często mnie się przytrafiają ;D Lakier bardzo fajny a z drobinkami jeszcze lepszy , ciekawszy ; )
OdpowiedzUsuńTe wzorki i bąbelki to moja zmora! Super, że Ci się podoba! Pozdrawiam :)
Usuń