Hejka!
Przez świąteczne zamieszanie temat bloga zszedł
na dalszy plan, ale już wracam zwarta i gotowa
do postowania :)
Dziś prezentuję Wam kolejnego żelkowego cudaka od claire's o nazwie Splatter blue. Lakier jest nafaszerowany biało - czarnymi drobinkami o różnych kształtach
i rozmiarach, które są zatopione w półprzeźroczystej niebieskiej bazie. Do uzyskania pięknego efektu wystarczy jedna warstwa - czego chcieć więcej?
Jako tło posłużył mi (najstarszy chyba z całej mojej kolekcji), lakier firmy Ados, którego numer uległ starciu.
Jest to taki przykurzony fiolecik:
A poniżej już efekt końcowy z flash'em:
I w świetle dziennym:
Mnie ten lakier zachwycił, bo kojarzy mi się
z rozgwieżdżonym niebem :) A jak Wam się podoba?
Pozdrawiam!
Efekt świetny ;) Bardzo ładny ten lakier ;) przykrył ten piękny fiolet ,aż ciężko uwierzyć ,że to tylko jedna warstwa . Super ! Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńTo już kolejny lakier z tej firmy, który mnie pozytywnie zaskoczył ;) Polecam mocno!
Usuń